
Nazywa się Ameca. Ma 187 cm wzrostu, błękitne oczy i niebieskawoszarą karnację. Urodziła się w Kornwalii, w siedzibie firmy Engineered Arts, tworzącej humanoidalne roboty. W Koperniku pracuje jako kuratorka wystawy „Przyszłość jest dziś”. Porozumiewa się za pomocą GPT i czeka na każdego, kto ma ochotę z nią porozmawiać.
Ameca wygląda, jakby przybyła z przyszłości. Zbliżając się do niej, zobaczysz ludzką sylwetkę z metalu i plastiku, z odsłoniętymi elementami mechanicznymi. Porusza delikatnie tułowiem i rękami, rozgląda się, jak człowiek, który czeka na znajomego. Uwagę przykuwa jej twarz – silikonowe oblicze robota, niebieskawe, jednak bardzo realistyczne i ekspresyjne. Ameca subtelnie się uśmiecha i wodzi wokół wzrokiem, jakby szukała kogoś w tłumie. Gdy zbliżysz się i zaczniesz do niej mówić, dostrzeże Cię i skupi na Tobie swoją uwagę. Wtedy będziesz mieć okazję nawiązania pełnego kontaktu z najbardziej zaawansowanym inteligentnym robotem humanoidalnym na świecie.
Podczas rozmowy z Amecą będziesz odkrywać jej niesamowite umiejętności. Model językowy sztucznej inteligencji GPT pozwala jej korzystać z zasobów internetu i generować dosłownie każdy rodzaj treści. Robot, z którym można swobodnie porozmawiać, robi wielkie wrażenie. A to dopiero początek. Aby iluzja człowieczeństwa była silniejsza, ruch ust Ameki jest doskonale zsynchronizowany z wypowiadanymi słowami. Lepiej niż w większości filmowych dubbingów. Wypowiedziom towarzyszą także ruchy mimiczne, co jest nowością w świecie robotów. Robiąc miny, człowiek korzysta z ok. 70 mięśni. Ameca posiada ich 27 – to siłowniki, dzięki którym potrafi mrużyć oczy i mrugać, marszczyć nos, uśmiechać się, ziewać, złościć, marszczyć czoło, smucić się i bać. W trakcie rozmowy także ekspresyjnie gestykuluje. Można odnieść wrażenie, że maszyna ma własną świadomość i pokazuje swoje emocje – tak subtelne, płynne i realistyczne są jej ruchy.
Ameca jest eksponatem na wystawie „Przyszłość jest dziś” w Centrum Nauki Kopernik.
źródło: materiały prasowe
Przeczytaj też:
