Popularność fotowoltaiki wśród Polaków stale rośnie

Wbrew chaotycznej i krótkowzrocznej polityce rządu związanej z kwestiami klimatycznymi, zainteresowanie Polaków pozyskiwaniem energii ze źródeł odnawialnych oraz instalacjami fotowoltaicznymi stale rośnie. Nie zmieniają tego ani zapowiedzi zmian w prawie, które zmieniałyby dotychczasowy sposób rozliczania się prosumentów z zakładami energetycznymi, ani fakt, że budżet programu „Mój Prąd” 3.0 przewidziany na lata 2021-2023 uległ wyczerpaniu w dniu 06.10. 2021 i o godzinie 14.05 zamknięto nabór wniosków.

Dwa projekty nowelizacji ustawy o OZE

Ogólny zarys zmian w rozliczeniach między prosumentami a zakładami energetycznymi znamy już od jakiegoś czasu: prosument ma być zobowiązany do sprzedawana nadwyżek wyprodukowanej przez siebie energii firmom energetycznym, a następnie będzie ją mógł, w razie potrzeby, kupić, zamiast bezpłatnie odebrać w formie opustów.

Obecnie funkcjonujący system prosumencki jest zdecydowanie najbardziej popularnym systemem rozliczania gospodarstw domowych decydujących się na instalację On-Grid czyli podłączoną do publicznej sieci energetycznej. Na czym polega? Prosument nie może ODSPRZEDAWAĆ wyprodukowanej przez siebie energii do sieci, może ją jedynie do sieci PRZEKAZAĆ a potem ODEBRAĆ ją na własne potrzeby w ramach tzw. systemu opustów.

Oznacza to, że przekazując niewykorzystaną energię do sieci nie otrzymuje za nią pieniędzy, może za to korzystać z niej bez żadnych dodatkowych opłat. Nie może jednak odebrać tyle energii, ile do sieci wprowadził. Instalacje o mocy do 10 kWp mogą pobrać 80% (współczynnik 0,8) energii wprowadzonej do sieci, zaś przy instalacjach o mocy od 10 do 50 kWp – 70% (współczynnik 0,7). Innymi słowy: można odebrać 70-80% wprowadzonej przez nas do sieci energii.  Oznacza to, że 20-30% nadwyżek energii wyprodukowanej przez naszą instalację PV zostaje utracone. Na rozliczenie nadwyżki ma 365 dni od momentu wprowadzenia energii do sieci.

W jaką stronę idą zmiany?

Projekt przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska

Zakłada, że nastąpi całkowite odejście od dotychczas obowiązującego systemu opustów na rzecz sprzedaży nadwyżek wyprodukowanej energii do sieci po średniej cenie rynkowej.

Projekt przygotowany przez byłą wicepremier Jadwigę Emilewicz już niekatualny

W ostatniej chwili, była wicepremier – Jadwiga Emilewicz wycofała swój projekt. Zakładał rozliczanie nadwyżek 1:1, a więc naliczanie pełnych opłat dystrybucyjnych zmiennych, z których prosumenci teraz są zwolnieni.

Choć koniec roku kalendarzowego coraz bliżej, a zmiany zapowiadane są na rok 2022, nie wiadomo czy i które rozwiązanie zostanie wprowadzone.

Wiadomo jedno: zakup instalacji fotowoltaicznej do końca 2021 roku gwarantuje jej pracę na dotychczasowych zasadach przez kolejnych 15 lat. Innymi słowy: kto zainwestuje w fotowoltaikę jeszcze w tym roku, nie musi obawiać się nowelizacji  prawa skutkującego zmianami w rozliczeniach między prosumentami a zakładami energetycznymi.Popularność fotowoltaiki  – przyczyny

Popularność instalacji fotowoltaicznych wynika z kilku przyczyn:

  • Przydomowa elektrownia fotowoltaiczna to możliwość częściowego lub całkowitego uniezależnienia się od zewnętrznych dostawców energii i uzyskania nawet 100% samowystarczalności energetycznej.
  • Fotowoltaika gwarantuje radykalną redukcję rachunków za prąd w sytuacji, gdy co rok jesteśmy „zaskakiwani” podwyżkami oraz dodawaniem do naszych rachunków wciąż nowych pozycji (od 1 stycznia 2021 r. roku do naszych rachunków dodano np. opłatę mocową, a opłata OZE wzrosła z 0 zł do 2,2 zł/MWh).
  • Pozyskiwanie energii z odnawialnych źródeł zapobiega rabunkowej gospodarce źródłami nieodnawialnymi.
  • Stale rosnąca popularność fotowoltaiki oraz innych ekologicznych rozwiązań energetycznych sprawia, że powstają kolejne ogólnopolskie oraz regionalne programy dofinansowania takich inwestycji.

A co z programem „Mój Prąd”?

Błyskawiczne wyczerpanie środków z bieżącej edycji to także dowód na ogromne zainteresowanie Polaków fotowoltaiką. Rząd już zapowiedział kontynuację programu  w 2022 r. oraz uruchomienie – w ramach tzw. Nowego Ładu – funduszy promujących magazynowanie energii, inteligentne systemy zarządzania energią w domu czy też programy wspierające elektromobilność bezpośrednio połączone z inwestycjami w OZE.

Należy pamiętać, że obok programu „Mój Prąd”, osoby inwestujące w fotowoltaikę mają do dyspozycji wiele innych udogodnień, pozwalających obniżyć koszty inwestycji. Są to m.in.:

  • ulga termomodernizacyjna
  • dofinansowanie z programu „Czyste Powietrze”
  • dofinansowanie z programu „Prosument”
  • regionalne i wojewódzkie programy dofinansowania
  • ekokredyty/ekopożyczki

Świadomość ekologiczna Polaków jest już na tyle duża, że fotowoltaika oraz inne rozwiązania związane z OZE, np. pompy ciepła stają się coraz popularniejsze. Z badań Kantar Public, zleconego niedawno przez Instytut Ekonomii Środowiska i Polski Alarm Smogowy, że 73% Polaków, którzy słyszeli o rządowych planach zmian w ustawie o OZE ocenia je negatywnie.

Jednocześnie Polacy na tyle sprawnie poruszają się na rynku OZE, że wiedzą jak przejść przez cały proces inwestycyjny, aby uzyskać wymierne korzyści ekonomiczne.

Reklama

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.