Spektakl „Dziadek do orzechów i król myszy” w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej

Spektakl „Dziadek do orzechów i król myszy” w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej.

Rzecz dzieje się w Warszawie w początkach XIX wieku. Mieszkał tu krótko znany niemiecki romantyk E.T.A. Hoffmann. Niektórzy uważają, że to właśnie w kamienicy przy ulicy Freta rodziła się w jego głowie baśń o Dziadku do Orzechów i Królu Myszy, którą najpierw opowiadał dzieciom swojego kolegi Hitziga, a dopiero później spisał i wydał w Berlinie. Należy do nich wybitny holenderski scenograf i choreograf Toer van Schayk. Akcję warszawskiego przedstawienia umieścił właśnie w domu Hitzigów z zimowym widokiem na Wisłę i Zamek Królewski. Klarze dodał brata Jasia, a nawet zaprosił do Hitzigów samego Hoffmanna. Dopiero w takim entourage‘u przedstawił tę czarującą opowieść o świątecznych przeżyciach małej Klary i jej fantastycznej ucieczce przed myszami do krainy zabawek, a potem do wnętrza latarni magicznej. Balet pozostawia niezatarte wrażenia.

Od choreografa i scenografa przedstawienia:

Dziadek do orzechów i Król Myszy, którego premiera w wykonaniu Polskiego Baletu Narodowego odbyła się w 2011 roku, to odnosząca sukcesy wersja bajki stworzona przeze mnie i Wayne’a Eaglinga. Pierwszy wykonał ją zespół Het Nationale Ballet w Amsterdamie w 1996 roku. Pierwotnie umieściłem akcję w Amsterdamie, jednak dla tej polskiej inscenizacji przeniosłem ją do XIX-wiecznej Warszawy. Chociaż balet znamy jako Dziadka do orzechów, pragnęliśmy uhonorować oryginalną opowieść E.T.A. Hoffmanna i posłużyliśmy się pierwotnym tytułem Dziadek do orzechów i Król Myszy. Ucieszyła mnie informacja, że Hoffmann mieszkał w Warszawie i może tutaj około 1806 roku obmyślał swoją opowieść. Dlatego uznałem, że mogę umieścić Hoffmanna z jego kocurem Mruczysławem wśród gości na przyjęciu w dniu św. Mikołaja u Juliusa Eduarda Hitziga, przyjaciela Hoffmanna, kolejnej historycznej postaci warszawskiej. Nie tylko scenografię, lecz także część choreografii zmieniliśmy lub stworzyliśmy na nowo dla polskiego spektaklu. Boris Asafiew, rosyjski badacz i kompozytor napisał o Dziadku do orzechów: „To rzadkie zjawisko artystyczne, symfonia dzieciństwa, czy raczej okresu przejściowego, kiedy nieznane młodzieńcze tęsknoty wprawiają już w niepokój, a nie pozbyliśmy się jeszcze dziecięcych nawyków”.

Toer van Schayk

Kiedy: 21, 22, 23, 27, 28, 29 grudnia 2018

Bilety – klik

Reklama

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.