Jeżeli zdjęcie, które wykonałeś wygląda na rozmyte i pokryte drobnym ziarnem, to prawdopodobnie na fotografii pojawił się niechciany efekt, nazywany szumem.
Szum na zdjęciu jest powszechnym problemem, z którym zmagają się zwłaszcza początkujący fotografowie. Przejawia się to w tym, że na obrazie pojawiają się małe, losowo rozrzucone piksele. W wyniku tego miejsca, w których powierzchnia powinna być gładka, pojawia się wrażenie „szorstkości” i rozmycia.
Możemy podzielić rodzaje szumu na zdjęciach na dwie grupy:
- Szum wielobarwny. W takim przypadku piksele rozrzucone na obrazie mają różne kolory. Najprostszym sposobem na usunięcie takiego szumu jest odbarwienie go w odpowiedni sposób w edytorze graficznym. Z reguły nie jest to trudne zadanie.
- Szum mono barwny związany z jasnością. Szumy luminancji pojawiają się jako rozproszone piksele o różnej jasności — mogą być jasne, prawie białe, szare oraz ciemne. Jeśli zmniejszysz ten szum na zdjęciu, to fotografia straci ostrość. Wynika to z faktu, że szum luminancji jest usuwany przez rozmycie obrazu. Dlatego uważa się, że ten rodzaj defektu jest trudniejszy, a nawet niemożliwy do usunięcia.
W większości przypadków łatwiej jest zapobiec problemowi, niż naprawić go później. Jeśli wiesz, dlaczego pojawia się szum na fotografiach, możesz podjąć działania z wyprzedzeniem i zmniejszyć prawdopodobieństwo jego wystąpienia.
Dlaczego na zdjęciu pojawia się szum?
Za wysokie ISO.
Szum przede wszystkim pojawia się tam, gdzie nie ma wystarczającej ilości światła. W tym przypadku fotograf wpada w pułapkę – potrzebuje jaśniejszego kadru, jednak jeśli podniesie ISO, pogorszy się jakość zdjęcia. Pewnym remedium może okazać się zakup dobrego, jasnego obiektywu.
Stan matrycy aparatu.
Niekiedy matryca może być fizycznie uszkodzona. Na przykład może mieć uszkodzone piksele.
Rozmiar piksela matrycy.
Im jest większy, tym lepiej. Wartość ta jest często podawana w specyfikacji aparatu, więc przed zakupem sprzętu warto się z nią zapoznać.
Pamiętajmy, że z reguły im droższy aparat, tym większy rozmiar piksela, a także dostępne wyższe ustawienie ISO. Zwykłe aparaty mogą mieć problemy już przy ISO 800, natomiast lepszy sprzęt, bez problemu robi dobrej jakości zdjęcia przy ISO 1200-1600. Profesjonalne obiektywy zapewniają również lepszą jakość obrazu niż ich budżetowe odpowiedniki.
Szum może się także pojawić podczas niewłaściwie przeprowadzonej obróbki zdjęcia.
Może wystąpić, jeśli zbytnio podniesiemy ekspozycję, radykalnie rozjaśnimy ciemne obszary, zwiększymy ostrość lub nasycenie. Efekt ten może także pojawić się podczas edycji balansu bieli.
Oczywiście szum możemy spróbować usunąć podczas obróbki obrazu. Poniżej przedstawimy prosty sposób usuwania szumu ze zdjęć za pomocą Photoshopa. Jednak pamiętaj o dwóch rzeczach: nie zawsze można go całkowicie usunąć, przygotuj się także, że korekta szumu luminancji wpłynie na ostrość obrazu.
Jak usunąć szum ze zdjęcia w Photoshopie?
- Otwórz zdjęcie i zrób duplikat oryginalnej warstwy. Aby to zrobić, kliknij prawym przyciskiem myszy i znajdź polecenie Powiel warstwę (klawisze skrótu Ctrl + J).
- Przejdź na zduplikowaną warstwę, klikając na nią. Przejdź do menu Filtr / Filtr Camera RAW / (klawisze skrótu Shift + Ctrl + A).
- Znajdziesz się w module Adobe Camera RAW. Jest on niezbędny do edycji zdjęć w formacie RAW, ale pozwala też na pracę z plikami w formacie JPEG. Camera RAW ma wbudowaną świetną redukcję szumów, więc nie ma potrzeby pobierania ani kupowania dodatkowych wtyczek
- Znajdź zakładkę Szczegóły i zawarte w niej dwie grupy suwaków. Pierwsza grupa odpowiada za szum luminancji, który tworzy ziarnistość, a druga grupa odpowiada za szum barwny. Metodą prób i błędów określ, jakie ustawienia będą najkorzystniejsze dla danego zdjęcia. Oczywiście na końcu zapisz wykonaną pracę.
Pamiętajmy nawet interesujące zdjęcia, na których występuje efekt szumu, nie nadają się do publikacji w internecie ani utrwalenia w formie papierowej odbitki. Jeżeli jednak zależy nam na wywołaniu zdjęcia w jednym z fotolabów, np. tutaj: https://www.fotocentrum.eu/ to wcześniej warto skontaktować się z supportem danego serwisu. Dzięki temu określimy czy wywołanie zdjęcia ma sens oraz w jakim największym formacie możemy go utrwalić.
/artykuł sponsorowany/
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.