Wieczór dla dorosłych w Koperniku „Frankenstein 4.0”.
We wstępie do opublikowanego w 1831 roku trzeciego wydania swojej książki „Frankenstein, czyli współczesny Prometeusz” Mary Shelley pisała: Jak mówił Sancho Pansa, wszystko musi mieć swój początek, ów zaś musi wiązać się z czymś, co zaszło pierwej.
W marcowy wieczór, dokładnie dwieście lat i 4 dni po pierwszym wydaniu tej – jednej z najważniejszych – pozycji w światowej literaturze, mamy przyjemność zaprosić Państwa do uczestnictwa w specjalnym Wieczorze dla Dorosłych w Centrum Nauki Kopernik. Będzie on poświęcony refleksji nie tylko nad samym dziełem, atmosferą społeczną i polityczną tamtych czasów, czy niebywałą postacią autorki, ale – przede wszystkim – swoistemu „echu Frankensteina”, które rozbrzmiewa coraz głośniej we współczesnych debatach naukowych.
Debaty te – zgodnie mądrością Sancho Pansy – mają swoje początki w czasach poprzedzających ukazanie się „Frankensteina”. Wiktor Frankenstein – bohater dzieła Shelley, jest przecież tylko kontynuatorem marzeń i starań alchemików, próbujących stworzyć homunkulusa. I ponosi klęskę, tak jak ci zapomniani przez ludzi i historię magowie, oszuści i ludzie opętani źle ukierunkowaną pasją badań. Podobnie jak Richard Wagner w historycznie późniejszym „Fauście” Goethego. A marzenie alchemików o stworzeniu życia, o staniu się „równym Bogom” ma przecież też swój początek, choćby w legendzie o praskim Golemie.
Obecnie echo Frankensteina słyszane jest przede wszystkim w naukach, których znaczenie dla naszej współczesnej cywilizacji i w wyobrażalnej przyszłości trudno jest przecenić. To nauki biologiczne, genetyka, medycyna.
Kilka tygodni temu usłyszeliśmy o pierwszym zakończonym sukcesem sklonowaniu małpy. To eksperyment na naczelnych, zbliżający się do budzącego u wielu ludzi słuszne obawy pytania o możliwość sklonowania człowieka.
Stąd został już tylko krok do przekroczenia „frankensteinowskiej granicy”. Ale przecież już i dziś możemy – dla ratowania życia ludzi – tworzyć lub próbować tworzyć „zastępcze” tkanki lub nawet fragmenty organów. Czy istnieje niebezpieczeństwo przekroczenia granic, o których Wiktor Frankenstein i kapitan Walton rozmawiają w lodach Arktyki?
Echo Frankensteina brzmi również w nauce, która zmieniła całkowicie naszą cywilizację w ciągu ostatnich kilkunastu lat. To szeroko rozumiana technologia informatyczna, której jeden z działów zwany „sztuczną inteligencją” (lub podobnie) zajmuje się XXI-wieczną próbą realizacji idei Golema, homunkulusa czy marzeń Wiktora Frankensteina Shelley. Próbą całkowicie opartą na technologii krzemu, a więc wolną od strachu bohatera powieści i odpowiedzialności odczuwanej przez biologów czy lekarzy. Czy rzeczywiście zbudowane przez roboty roboty będą w stanie przekroczyć granice Frankensteina? Czy twórcy sztucznej inteligencji nie mają swoich własnych, „tranzystorowych” obaw?
No i wreszcie – czy my, dzisiejsi ludzie jesteśmy przygotowani do zmian naszego otoczenia społecznego, wywołanych zmianami wynikającymi już nie tylko z przeniesienia do sieci większości naszych pozaprodukcyjnych czynności, ale także z całkowitego oddelegowania wszelkich czynności nowej (czy ciągle sztucznej?) cywilizacji?
Ten aspekt społeczny towarzyszy niekończącej się historii „frankensteinów”. Jest stale obecny w literaturze i stał się jednym z istotnych elementów w tworzeniu społecznej roli filmu. Któż nie widział (powielanej w setkach tysięcy halloweenowych kostiumów) maski – kopii charakteryzacji Borisa Karloffaz najważniejszego filmu o losach Wiktora Frankensteina i jego „potwora”?
Albo robota – przywódcy politycznego z „Metropolis”, jakże podobnego do C-3PO z „Gwiezdnych Wojen”? Artyści potrafią nam powiedzieć wiele, bardzo wiele o tym, jak przetrwać i skorzystać z powrotu echa Frankensteina.
W ten czwartkowy marcowy wieczór zapraszamy Państwa do udziału w trzech połączonych wspólną myślą spotkaniach z wybitnymi uczonymi i twórcami – biologami, etykami, lekarzami, informatykami, specjalistami od sztucznej inteligencji, reżyserami filmowymi. Będą oni dyskutować ze sobą, ale przede wszystkim z Państwem o echu Frankensteina.
UWAGA: W tym miesiącu część eksponatów jest niedostępna w związku z przygotowaniami do otwarcia nowej wystawy stałej na I piętrze.
Liczba miejsc na atrakcje dodatkowe jest ograniczona pojemnością sali, decyduje kolejność przyjścia.
15 marca 2018, wieczór pt.: „Frankenstein 4.0”
Godz. 19.00 – 22.00, wejście już od 18.30
Cena biletu – 27 zł
Bilety można kupić:
przez Internet na bilety.kopernik.org.pl do 2 godzin przed rozpoczęciem wydarzenia (do godz. 17.00) oraz w kasach w dniu wydarzenia w godz. 9.00-17.30 oraz od 18.30.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.