Wernisaż wystawy: Liliana Porter. Sytuacje

Wystawa Liliany Porter w Zachęcie to pierwsza w Polsce tak obszerna prezentacja twórczości tej wybitnej artystki. Urodziła się w 1941 roku w Argentynie. Studia artystyczne odbyła w Buenos Aires, mieście Meksyk, a następnie w Nowym Jorku, gdzie od 1964 roku mieszka i pracuje, pozostając jednocześnie obecna na artystycznej scenie Argentyny.

wernisaż: 8 lutego (piątek), godz. 19
czas trwania wystawy: 9 lutego – 14 kwietnia 2019

Wystawa Liliany Porter w Zachęcie to pierwsza w Polsce tak obszerna prezentacja twórczości tej wybitnej artystki. Urodziła się w 1941 roku w Argentynie. Studia artystyczne odbyła w Buenos Aires, mieście Meksyk, a następnie w Nowym Jorku, gdzie od 1964 roku mieszka i pracuje, pozostając jednocześnie obecna na artystycznej scenie Argentyny.

Na początku swojej drogi twórczej poświęciła się grafice. Już wtedy pojawił się w jej sztuce wątek zakłócenia rozróżnienia między przedmiotem i obrazem. W latach 1965–1970 wspólnie z Luisem Camnitzerem i Jose Guillermo Castillo prowadziła eksperymentalny New York Graphic Workshop. Jej dojrzały styl kształtował się od lat osiemdziesiątych XX wieku, kiedy to zaczęła włączać do swojej praktyki artystycznej stare zabawki, kiczowate figurki, pamiątki, czy przedmioty codziennego użytku znajdowane na targach staroci czy w sklepach z antykami. Stały się one głównymi bohaterami jej instalacji, modelami portretowanymi z pomocą aparatu fotograficznego, aktorami utrwalanych na taśmie filmowej historii. Artystka tworzy także rysunki, kolaże, maluje. Jednym z najważniejszych tematów jej sztuki jest krytyka reprezentacji rzeczywistości i jednocześnie ironiczna opowieść o stałej potrzebie jej odtwarzania (problem oryginału i kopii, powielania wizerunku, nakładania masek). W wielu pracach bawi się w odwracanie czasu, podkreślając jednocześnie nieuniknioność jego upływu.

W jej pracach spotykają się i nawiązują dialog postaci z różnych miejsc, epok i poziomów rzeczywistości i zmyślenia. Częsty jest tu także wątek linii, drogi, podróży, stanowiącej metaforę życia. Szczególny sposób zapisu sprawia, że jej bohaterowie przestają być kiczowatymi ozdóbkami. Pod wpływem empatycznego spojrzenia artystki, a potem widza, ożywają, nabierają indywidualnych cech osobowych, stają się nośnikami rozmaitych egzystencjalnych historii. Inscenizowane przez Porter sytuacje, dialogi, katastrofy opowiadają o ludzkiej kondycji, zwyczajnym życiu. Dowodzą, że ideologie się dewaluują, idole odchodzą, a kultura popularna dzisiaj stawia na równi bohaterów historycznych i popkulturowych celebrytów. Autorka pisze: „Interesuje mnie symultaniczność śmiechu i rozpaczy, banalności i możliwych znaczeń”. Szczególnie obecne jest to w świecie współczesnych mediów, w którym relacje z katastrof czy społeczno-politycznych przełomów przerywane są banałem reklam, a sztuka wysoka sąsiaduje z kiczem.

Na wystawie prezentujemy prace z różnych etapów twórczości Porter. Kilka wczesnych grafik — w tym te nagrodzone na Międzynarodowym Biennale Grafiki w Krakowie w 1986 roku, grupę instalacji, kompozycje fotograficzne czy malarskie z ostatnich 20 lat oraz filmy. Pokazujemy także zapis przedstawienia Them (Oni) z The Kitchen w Nowym Jorku, z udziałem nieożywionych i ludzkich aktorów (2018). W ostatnich latach przy tworzeniu filmów i przedstawień teatralnych Porter współpracuje z Aną Tiscornią i Sylvią Meyer (muzyka). Na twórczość Liliany Porter wpływ miały różne nurty w sztuce: surrealizująca sztuka metaforyczna, minimalizm, pop art, konceptualizm, jednak pozostaje ona artystką osobną o bardzo charakterystycznym (chciałoby się powiedzieć, młodzieńczym) stylu i gorzko-dowcipnej wizji świata, kreatorką małych światów.

kuratorka: Magda Kardasz
współpraca: Michał Kubiak
projekt ekspozycji: Jacek Malinowski

wernisaż: 8 lutego (piątek), godz. 19
czas trwania wystawy: 9 lutego – 14 kwietnia 2019

Zachęta Narodowa Galeria Sztuki

Reklama

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.