Nieporozumienia… niedomówienia
Życie w związku to nie tylko spacery po parku i wspólne oglądanie ulubionych seriali. Każdy człowiek posiada swój bagaż doświadczeń i cały wachlarz pierwotnych i wtórnych zachowań, które determinują jego osobowość i postawę w relacji. U podstaw każdej kłótni leżą niezaspokojone oczekiwania. Trudno bowiem zrozumieć, że osoba, na którą przez pierwsze lata związku spoglądało się przez różowe okulary, nie jest wcale idealna. To oczywiste, że każdy człowiek posiada swoje wady, może przeżywać gorszy okres i popełniać błędy. O ile większość z nich rozpływa się w fazie codziennego wybaczania i zapominania, to są takie błędy, z którymi zmierzyć się można tylko w obecności psychologów (https://poradnia-harmonia.pl/psycholog-warszawa/). Jednym z nich jest zdrada, skrajna zazdrość lub nadopiekuńczość. Każde z tych zachowań mają swoje przyczyny, do których samodzielne dotarcie jest często niemożliwe, ponieważ wymaga obiektywnego spojrzenia na samych siebie. Aby wspólne spędzanie ze sobą wolnego czasu i kwestie związane z prowadzeniem domu nie były źródłem destrukcyjnych kłótni, konieczne jest opanowanie sztuki efektywnej komunikacji w związku. W przeciwnym razie wspólne życie przypomina grę w pokera, gdzie każdy próbuje odczytać intencje przeciwnika i przechytrzyć jego ruchu.
Chłód w związku
Na problemy w relacji wskazują zwykle częste kłótnie, ale nie należy także ignorować martwej ciszy. Kłótnia jest próbą konfrontacji, stanowi (dość kontrowersyjny) sposób na komunikację z partnerem. Tymczasem zamknięcie się w sobie i oziębłość może uśmiercić relację znacznie szybciej niż intensywne sprzeczki. Sprawdzonym termometrem w związku jest seks. Znaczne obniżenie aktywności seksualnej to znak, że nie dążycie do bliskości lub któreś z Was boryka się z tłumionym problemem, może nim być na przykład napięta sytuacja w pracy. Wówczas należy zgłosić się na terapię (https://poradnia-harmonia.pl/terapia-par-warszawa/). W jej skuteczności kluczowe jest jednak zaangażowanie obu stron. Aby stwierdzić, czy seks jest rzeczywiście rzadszy, aktywność seksualną należy porównywać do właściwego okresu z przeszłości relacji. Porównywanie swoich doświadczeń z koleżanką lub kolegą jest bezcelowe, ponieważ każdy związek posiada swój własny rytm i temperament łóżkowy. Jeśli nad Twoim związkiem pojawiły się ciemne chmury, których nie potraficie samodzielnie rozgonić, zawalczcie o wspólne szczęście z Poradnią Harmonia.
/artykuł sponsorowany/
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.