Wyznaczanie oraz realizacja celów

Z nadejściem stycznia niezmiennie związane jest formułowanie noworocznych postanowień. Wielu z nas bardzo dobrze to zna- co roku deklarujemy zmianę diety, planujemy godziny spędzone na siłowni, obiecujemy sobie, że odejdziemy ze znienawidzonej pracy i wyjedziemy w Bieszczady. O ile części z nas udaje się owe postanowienia zrealizować, o tyle spora część naszych planów pozostaje w sferze odległych marzeń. Co zrobić, by przekuć swoje plany w rzeczywistość i zwiększyć swoją skuteczność oraz motywację?

Model SMART

Z pomocą przychodzi nam metoda formułowania celów zwana modelem SMART.

Według powyższego modelu, aby zwiększyć prawdopodobieństwo realizacji danego celu, musi on spełniać następujące kryteria:

  • S – musi być Sprecyzowany;
  • M – Mierzalny;
  • A – Atrakcyjny;
  • R – Realistyczny;
  • T – Terminowy

Co to konkretnie oznacza

Sprecyzowany cel

Cel, jaki obierzemy ma być konkretny- warto jest określić jakie dokładnie rezultaty chcemy osiągnąć. Nie wystarczy powiedzieć sobie „chcę być zdrowy/zdrowa”, „chcę dbać o siebie”, „chcę być lepszym człowiekiem”. Zamiast postanowić „chcę być zdrowy/zdrowa”, lepiej zaplanować konkretne kroki, które pomogą nam osiągnąć ten bardzo ogólny cel- np. umówić się na wizytę u lekarza/lekarki, czy dietetyka/dietetyczki. Metoda małych kroków będzie w tym przypadku bardzo pomocna- warto zapisać sobie krok po kroku wszystkie przedsięwzięcia, które przybliżą nas do upragnionego stanu i po kolei je realizować.

Im więcej konkretów tym lepiej- zamiast mówić „chcę dużo podróżować”, lepiej określić, gdzie dokładnie chcemy się wybrać- w podróż do Włoch, czy może na objazdówkę po różnych krajach Europy?

Mierzalność osiągnięć

Łatwiej jest zrealizować plan, gdy możemy śledzić dokładnie swoje postępy i określić ile pracy jest jeszcze przed nami. Zamiast postanowić „zacznę oszczędzać”, lepiej wyznaczyć sobie konkretną sumę- „chcę każdego miesiąca odkładać 1000 zł na konto oszczędnościowe”. Od mało konkretnego planu „będę ćwiczyć”, lepszy jest plan „dwa razy w tygodniu będę chodzić na jogę”. Warto jest odpowiedzieć sobie na pytanie „Po czym poznam, że mój cel zostanie osiągnięty?”- pozwoli nam to dokładnie określić czego oczekujemy i jak wiele wysiłku chcemy włożyć w zmianę, jakiej się podejmujemy.

Na ile atrakcyjny jest mój cel?

Ciężko jest wykrzesać z siebie siły i znaleźć motywację, kiedy nie jesteśmy do końca przekonani co do celu, jaki planujemy osiągnąć. Ważne jest, by przeanalizować, co właściwie nami kieruje? Czy nasz cel jest zgodny z naszymi pragnieniami, wartościami? Czy wynika on z naszych potrzeb, czy np. wpływu bliskich nam osób, czy panującej obecnie mody? Kiedy angażujemy się w realizację celów, z którymi nie jest nam do końca po drodze, prędzej czy później możemy poczuć wewnętrzny opór, bunt, czy zniechęcenie. Rodzi to frustrację i zmniejsza prawdopodobieństwo osiągnięcia sukcesu. Zastanówmy się jakie korzyści przyniesie nam dana zmiana, w jaki sposób wpłynie na nasze życie i czy rzeczywiście jest warta naszego wysiłku?

Czy moje postanowienie jest realistyczne?

Granica pomiędzy rozsądnym planowaniem a czczymi marzeniami bywa trudna do określenia. O ile marzenia mogą poprawić na chwilę nasze samopoczucie, o tyle porównywanie naszych marzeń do stanu faktycznego, może prowadzić do rozczarowań. Jeśli stawiamy przed sobą cele, które są niemożliwe do osiągnięcia, przy zderzeniu się z rzeczywistością i doświadczeniu porażki, może ucierpieć nasza samoocena. Nie ma sensu porywać się z motyką na słońce i snuć wizji nieograniczonego bogactwa, utraty 30 kilogramów w miesiąc, czy osiągnięcia oszałamiającej sławy w tydzień. Przyjrzyjmy się swoim zasobom- co pomoże mi w realizacji celu? Czy mam wystarczająco siły, by osiągnąć dany wynik? Czy mam wsparcie bliskich mi osób? Możemy posiłkować się doświadczeniami, które już zdobyliśmy- co zazwyczaj sprawiało, że udawało nam się sprostać własnym oczekiwaniom? Jakie mamy mocne i słabe strony? Jakie utrudnienia mogą się pojawić i w jaki sposób możemy je pokonać? Dobrym pomysłem jest wypisanie wszystkich tych kwestii, by mieć jaśniejszy ogląd sytuacji.

Termin realizacji planu

Wyznaczenie konkretnej daty pozwala nam zejść na ziemię i zmobilizować się do działania. Zamiast umiejscawiać jakiś cel w odległej, nieokreślonej przyszłości, lepiej jest zapisać w kalendarzu dokładny termin. Jest to również pomocne, kiedy mamy tendencje do prokrastynacji.

Kiedy już znamy podstawy formułowania celów, warto przyjrzeć się swoim motywom i źródłom własnej motywacji. Czy podchodzimy do realizacji własnych zamierzeń w sposób zdrowy?

Bądź dla siebie wyrozumiały/a

Postanowienia noworoczne mogą prowadzić do dużej presji- często nasza pogoń za sukcesem wynika z potrzeby zaimponowania otoczeniu lub podwyższenia poczucia własnej wartości poprzez własne osiągnięcia. Bardzo ważne jest jednak, by nie dać się zwariować. Plany, które wdrażamy w życie powinny służyć naszemu dobru i pozytywnemu myśleniu o sobie, prowadzić do polepszenia jakości naszego życia. Nie biczujmy się, kiedy coś nam nie wyjdzie i nie nakładajmy zbyt wiele na swoje barki. Sięgajmy coraz wyżej, rozwijajmy się, jednak zachowajmy przy tym zdrowy rozsądek i podchodźmy do siebie z wyrozumiałością i akceptacją. Wówczas Nowy Rok może okazać się prawdziwie owocny.

Artykuł przygotował psycholog, seksuolog Dominik Haak z Warszawy

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.