Wojciech Zamecznik Foto-graficznie. Z miłości do tworzenia

Wojciech Zamecznik Foto-Graficznie
 Z miłości do tworzenia

„Wojciech Zamecznik (1923–1967) — jeden z najważniejszych przedstawicieli polskiej szkoły plakatu to postać wielowymiarowa, lecz nadal nieznana. Odkrywany współcześnie jako fotograf, był aktywnym przez dwie dekady od zakończenia II wojny światowej wszechstronnym artystą. ” – źródło Zachęta

Zwiedzanie warto zacząć od obejrzenia filmu „Dom na głowie” opracowanego przez Adama Palentę. Film zrealizowany na podstawie taśm z archiwum Wojciecha Zamecznika, zarejestrowanych w latach 1949 – 1966, prezentuje pasję życia i tworzenia tego niezmiernie płodnego artysty. 

zamecznik7

Następnie należy zagłębić się w pokaźnym zbiorze fotografii, z których przeciętności artysta potrafił wydobyć detale. „Najpierw musiał zobaczyć świat okiem kamery, by nadać mu strukturę i w niej się odnaleźć”.

zamecznik8

Dalej płynnie przechodzimy do procesu projektowania graficznego. Wojciech Zamecznik wykorzystywał fotografie, szkice i techniki fotograficzne, które sam tworzył. Szczegóły i detale ze zdjęć przechodzą inkarnacje, z wcześniej mało istotnych elementów, stają się  głównym motywem w tworzeniu plakatu, kalendarza czy okładki do książki i/lub płyty. 

zamecznik2

Dowiadujemy się również, że artysta był szeroko uzdolniony. Jedną z jego pasji była muzyka (improwizował jazz na fortepianie). W tworzeniu okładek do płyt inspirowała go muzyka współczesna. 

zamecznik6

 

Wystawa to głównie zbiór fotografii, dziesiątek projektów m.in do plakatów, czasopism, okładek płyt, kalendarza i scenariusza filmowego.
Prezentacja pozostawia niedosyt, jest jakby niedokończona jak życie samego artysty, któremu dane było tworzyć tylko przez 20 lat. 

Wystawa potrwa do 24 kwietnia 2016 roku.
W każdy czwartek wejście do Zachęty jest bezpłatne.

Serdecznie polecam!

 

Reklama

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.