Chyba każdy z nas był kiedyś przekonany, że rozwiązania wszystkich problemów — i tych codziennych, i tych bardziej konkretnych — są w internecie na wyciągnięcie ręki. A przynajmniej do momentu, gdy próbowaliśmy te rozwiązania znaleźć. Bo oprócz wartościowych treści, na każde nasze zapytanie Google wyrzuci setki artykułów, które zaledwie krążą wokół problemu. I dlatego warto przedstawić ccFOUND — pierwszą na świecie „wyszukiwarkę umysłów”.
ccFOUND — szansa na learningową rewolucję?
Czym jest ccFOUND? W wielkim skrócie — jest to rozwijana od kilku lat przez polskiego inwestora, Piotra Michalaka oraz jego zespół platforma learningowa, którą sami twórcy określili jako „Brain Search Engine”. Z angielskiego na nasze — „wyszukiwarka umysłów”. Przyświeca jej prosty cel (choć nie taki łatwy do osiągnięcia): stworzyć w internecie przestrzeń, w której specjalistyczna wiedza oraz treści edukacyjne oferowane przez ekspertów są dostępne na wyciągnięcie ręki. Pod jednym adresem — tak, jak w każdej bibliotece.
Aby to się udało, twórcy ccFOUND połączyli funkcjonalności portali Q&A (takich jak Quora), platform z kursami w stylu Udemy i mediów społecznościowych. Dzięki temu na ccFOUND możemy nie tylko spytać się ekspertów z całego świata o pomoc w rozwiązaniu naszego problemu, ale także wziąć udział w profesjonalnym szkoleniu czy… znaleźć społeczność innych poszukiwaczy wiedzy. Jeśli istnieje w internecie droga na skróty do naprawdę wartościowych treści — wyznacza ją właśnie ccFOUND (z dostępem darmowym dla każdego na https://ccfound.com/pl).
Platforma dla tych, którzy szukają realnych rozwiązań
Dla osób, które trafią na ccFOUND w jednym celu — chcą znaleźć rozwiązanie trapiącego ich problemu lub odpowiedź na pytanie, które krąży im po głowie od tygodni — mamy dobrą wiadomość. Ta platforma naprawdę wie, gdzie szukać odpowiedzi. Nieprzypadkowo jest określana „wyszukiwarką umysłów” — bo poszukuje rozwiązań bezpośrednio u ekspertów z najróżniejszych dziedzin, od rynków inwestycyjnych po psychologię. Jeśli społeczność ccFOUND będzie dalej rosła, a wraz z nią — ilość udzielających się w niej specjalistów — to być może niedługo pożegnamy się z anonimowymi ekspertami i artykułami „o niczym”. Bo zamiast nich, będziemy mieli pod ręką bogatą „bibliotekę wiedzy”. I na to liczą założyciele ccFOUND.
A w jaki sposób platforma ma ułatwić nam — użytkownikom — dotarcie do swoich ekspertów? Jej twórcy mają kilka pomysłów:
- banalny, ale skuteczny system tagów — publikując swoje pytanie na ccFOUND możemy podpiąć pod nie kilka słów kluczowych, które pozwolą określić jego tematykę. Tak oznaczony problem powinien trafić od razu na feed ekspertów, którzy właśnie tą dziedziną się zajmują!
- wykorzystanie technik tłumaczenia maszynowego — jedną z głównych przeszkód w swobodnym dostępie do wiedzy są bariery językowe. Walczymy z nimi od wieków, ale dopiero w ostatnich latach zyskaliśmy najpotężniejsze narzędzie — samodzielnie uczące się języka systemy tłumaczenia maszynowego. ccFOUND także z nich korzysta — i dlatego każdy wpis zamieszczony na platformie przeczytamy… po polsku!
- możliwość oceny udzielających się ekspertów — w świecie, w którym każdy może podawać się za eksperta, najważniejsza jest weryfikacja dostępnych w internecie informacji. Na ccFOUND to sama społeczność pracuje nad tym, aby oddzielić prawdziwych specjalistów od zwyczajnych figurantów — i pomaga w ten sposób promować najbardziej pomocnych użytkowników!
/artykuł sponsorowany/
