Metropolia Warszawa apeluje o uzdrowienie systemu gospodarki odpadami

Drastyczny wzrost kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami w kraju spowodowany jest lawinowo rosnącymi cenami ich przetwarzania i zagospodarowania. Stowarzyszenie „Metropolia Warszawa” chce od rządu zdecydowanych zmian, które uchronią mieszkańców przed kolejnym wzrostem opłat.

Wprowadzenie 5-letniego okresu przejściowego na dostosowanie systemu gospodarki odpadami do postawionych obecnie wymogów, obniżenie tzw. opłaty marszałkowskiej oraz złagodzenie obostrzeń prawnych, które wpływają na wysokość stawek – to działania, które powinien wprowadzić rząd, by zakończyć chaos panujący w systemie. Członkowie Stowarzyszenia „Metropolia Warszawa” apelują też o wdrożenie programu ochronnego z 50-procentowym dofinansowaniem z budżetu państwa do opłat ponoszonych przez mieszkańców za odpady segregowane.

Po każdej nowelizacji przepisów wprowadzanych przez rząd już od 2017 r. ceny rosną. Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji przebadał tę sytuację i stwierdził, że jest to problem systemowy, ponieważ są narzucane coraz to wyższe wymagania dla instalacji zagospodarowujących odpady – powiedział Michał Olszewski, wiceprezydent m.st. Warszawy i dodaje – nie jesteśmy w stanie zrozumieć, dlaczego rząd nie chce przerzucić kosztów systemu na producentów opakowań zaniża maksymalne stawki za odbiór dla przedsiębiorstw.

Ostatnia nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach – zamiast usprawnić system gospodarowania odpadami komunalnymi – doprowadziła do chaosu legislacyjnego i przyczyniła się do lawinowego wzrostu cen. Uderza to bezpośrednio w mieszkańców, ponieważ to oni zmuszeni są ponosić koszty nieprzemyślanych, coraz to nowych zmian prawnych wprowadzanych przez rząd.

Można mieć własną instalację i spółkę komunalną oraz przygotowane projekty z wnioskami, które czekają od półtora roku w narodowym funduszu na rozpatrzenie. Ale to niczego nie zmienia. Wołomin również zmaga się z problemem wzrostu kosztów zagospodarowania odpadów – powiedziała Małgorzata Izdebska, sekretarz gminy Wołomin i dodała – Problem jest ogólnopolski i jeśli rząd nie podejdzie z nami do rozmów, to nie będziemy mieli co zrobić z odpadami.

Gminy są pod ścianą, muszą ustabilizować ceny i szukają sposobów, reaktywują spółki komunalne, niektóre planują zakup śmieciarek. Ale to nie rozwiązuje problemu, bo wszyscy nie mamy gdzie wywozić odpadów. Szykujemy budżety, ale nie wiemy, ile dokładnie zapłacimy – Daniel Putkiewicz, burmistrz Piaseczna.

Samorządy lokalne nie mają wpływu na kształt gospodarki odpadami, a ponoszą wszystkie konsekwencje decyzji podejmowanych na poziomie władz centralnych. Rozporządzenie ministra środowiska narzuca zasady selektywnej zbiórki. Gminy nie mają realnego wpływu na rynek surowców wtórnych i wbrew obiegowej opinii, nie zarabiają na odzyskanych surowcach – wręcz przeciwnie, jest coraz większy problem z ich zbytem. W związku z tym władze lokalne są zmuszone podnoszenia stawek za odbiór i zagospodarowanie odpadów nierzadko nawet o kilkaset procent. Wiele wskazuje na to, że odbędzie kolejna fala podwyżek jest wciąż przed nami.

– Ceny na przetargach skaczą trzy, czasem czterokrotnie w porównaniu z cenami, które mieliśmy pół roku temu. Wszystkie narzędzia są po stronie rządu, może wprowadzić program naprawczy i zahamować wzrost opłat, które ostatecznie dotykają mieszkańców  – powiedział Artur Tusiński, burmistrz Podkowy Leśnej, prezes Unii Miasteczek Polskich i dodał – do tej pory nie doczekaliśmy się wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta.

Stowarzyszenie „Metropolia Warszawa” w przyjętym stanowisku zwraca się do rządu o zaprzestanie wprowadzania jakichkolwiek generujących dodatkowe koszty rozwiązań, aż do czasu wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta, który powinien współfinansować gospodarkę odpadami ze środków pochodzących od producentów opakowań.

źródło: UM Warszawa

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.