Kolekcja nieznanych niemieckich zdjęć z Powstania Warszawskiego

kolekcja nieznanych dotąd 59 oryginalnych fotografii z Powstania Warszawskiego

Do Muzeum Powstania Warszawskiego trafiła kolekcja nieznanych dotąd 59 oryginalnych fotografii z Powstania Warszawskiego. Zdjęcia wykonane przez niemieckiego fotografa ukazują powstańcze miasto z innej perspektywy i stanowią cenny dokument historyczny. Zakup zdjęć wsparła PGE Polska Grupa Energetyczna.

W czasie okupacji Niemcy przebywający w stolicy Polski często fotografowali Warszawę, jednak w trakcie Powstania Warszawskiego zdjęcia wykonywali przeważnie fotoreporterzy z tzw. kompanii propagandowych – działający w strukturach niemieckiej armii i podporządkowujący się aktualnym wytycznym propagandowym III Rzeszy. Kolekcja nabyta przez Muzeum Powstania Warszawskiego stanowi rzadkość – to fotografie dokumentacyjne, pozbawione ideologicznej wymowy. Dzięki nim możemy śledzić aktywność wybranych oddziałów w walczącej stolicy w 1944 roku.

Zakupiona przy wsparciu Fundacji PGE kolekcja zdjęć to unikalny zbiór pokazujący powstańczą Warszawę. Będzie to cenny element zbiorów Muzeum dokumentujący Powstanie Warszawskie z innej perspektywy. To już kolejny materiał historyczny zakupiony dzięki wsparciu PGE, tym razem od zagranicznego kolekcjonera i sprowadzony do Polski. Wiemy jak ważne jest, aby świadectwa tamtych czasów znajdowały się w Polsce, w takich instytucjach jak Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie są dostępne dla wszystkich zainteresowanych i służą dbaniu o polską pamięć historyczną – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

Zdjęcia pokazują niemieckie stanowiska w różnych miejscach Warszawy – od Pragi, przez Starówkę, po Wolę i Ochotę. Widać na nich przygotowania Niemców do obrony przed sowieckimi oddziałami zbliżającymi się do prawego brzegu Wisły: Wehrmacht obsadzający stanowiska artyleryjskie m.in. w ogrodach Zamku Królewskiego, na moście Gdańskim czy przy ul. 11 Listopada. Intrygują fotografie z torowiska kolejowego, gdzie wysocy funkcjonariusze formacji kolejowych Bahnschutz podpalają składy butelek w skrzynkach.

Kiedy dowiedzieliśmy się, że na portalach aukcyjnych wystawione zostały niemieckie zdjęcia z Powstania Warszawskiego natychmiast zareagowaliśmy. Udało nam się skontaktować  z antykwariuszem, który zgodził się sprzedać cały zbiór Muzeum pod warunkiem, że sfinalizujemy transakcję w ciągu 48h. Dzięki współpracy z PGE mieliśmy możliwość szybkiego zakupu tych cennych zdjęć z Powstania Warszawskiego. – powiedział Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.

Zdjęcia wykonane przez niemieckiego fotografa są wyjątkowe ze względu na dokumentacyjny a nie propagandowy charakter. Kolekcja z Pilzna pozbawiona jest ideologicznego filtra. Na zdjęciach widać prawdziwy obraz zaplecza niemieckiej armii w Warszawie – zmęczenie, rezygnację z regulaminowego wyglądu, prowizoryczność stanowisk wojskowych, w końcu ruiny staromiejskich kościołów i kamienic, powstałych w wyniku własnego ostrzału i bombardowania oraz planowe niszczenie zabytków. – dodaje Jan Ołdakowski.

Dla warszawiaków i znawców historii Powstania Warszawskiego ważnymi zdjęciami w kolekcji okażą się trzy fotografie: Zamku Królewskiego uwieczniające etapy jego niszczenia pomiędzy 8 a 12 września 1944 roku. Widać jeszcze skrzydło z wieżą zegarową, które za chwilę również legnie w gruzach. Zabytkowy Zamek został celowo wysadzony w powietrze przez Niemców pod koniec sierpnia 1944 roku. Fotografie ukazują moment, kiedy na Starówce nie ma już ani Powstańców, ani wypędzonych z domów i ruin mieszkańców dzielnicy. W tych ostatnich chwilach Powstania dzielnicę oglądać możemy tylko oczami Niemców przygotowujących się na odparcie Armii Czerwonej zbliżającej się do praskiego brzegu.

Wśród fotografii jest także ujęcie pałaców Saskiego i Brühla przy placu Piłsudskiego – obiekty te w kolejnych miesiącach podzielą los Zamku Królewskiego.

Cykl zamykają zdjęcia ludności cywilnej ewakuowanej ulicami Ochoty oraz ujęcia słynnego płotu obok Dulagu 121 w Pruszkowie, obwieszonego karteczkami osób poszukujących swoich bliskich.
Fotografie kryją jeszcze kilka zagadek: kto jest ich autorem? Na czyje zamówienie powstały? Przez kadry przewija się motyw czarnego, cywilnego auta, którym zapewne poruszał się autor podczas przygotowywania swojego fotoreportażu z powstańczego miasta. Na kilku zdjęciach pojawiają się wspomniani niemieccy funkcjonariusze ochrony kolei (Bahnschutz) wizytujący węzły kolejowe – wątki te wymagają dalszych badań.

Kolekcję można zobaczyć: https://www.1944.pl/artykul/nieznane-niemieckie-zdjecia-z-powstania-trafil,5235.html

źródło: materiały prasowe

Reklama

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.